Średnio udane lato dla ludzi, dla psów oznacza świetną pogodę do spacerków. Trochę pochmurno, trochę wietrznie, bez upałów
– idealna pogoda na dalszy spacer. Nic dziwnego, że Pan Młodszy wyciągnął nas dziś na podbój Jałowca na granicy Beskidu Żywieckiego. Idealny wypoczynek i okazja do przetestowania nowego sprzętu turystycznego, między innymi nowej uprzęży (prezentowanej przez Pana Młodszego) i szelek dla Misia :)
Widok ze szczytu Jałowca. Polana jest duża i przestrzenna, dobrze się tam siedzi.
Jak widać, trochę wiało :)
Zieleń,cisza....i tylko cztery nogi i cztery łapy.Można wypoczywać!
OdpowiedzUsuńObiektyw się sprawdza, widzę !
OdpowiedzUsuńPlesa