Kiedy już udało mi się przedłużyć sobie weekend i wziąć dwa dni wolnego, najpierw okazało się, że Pan Młodszy musi w tym czasie pracować, a potem, że w Tatrach wprowadzony zostaje trzeci stopień zagrożenia lawinowego i zapowiadają opady śniegu i wiatr... Zostawiam zatem chłopaków w mieście, na dodatkowe wakacje wyciągam Monikę, wymarzony wypad do Piątki zamieniam na bezpieczniejsze Tatry Zachodnie w wersji bardzo light: Dolina Kościeliska, nocleg w schronisku na Ornaku, spacer do Smreczyńskiego Stawu, przejście górą, żółtym szlakiem przez Przełęcz Iwaniacką do Doliny Chochołowskiej, powrót do Zakopca. Wystarczająco bezpiecznie, żeby z lawin żartować, wystarczająco wysoko, żeby brodzić w śniegu i uciekać przed ostrym wiatrem i wystarczająco krótko, żeby jeszcze poszaleć obiadowo w Zakopanem. A przede wszystkim – pięknie. Brakowało mi Tatr!
Wypas :)
Dolina Kościeliska
Schronisko na Ornaku
Sypialnie
Górny salon (dla gości śpiących w schronisku)
Jadalnia. W ciągu dnia kłębi się tu dziki tłum spacerowiczów po Dolinie Kościeliskiej, ale od godziny 16 do 10 dnia następnego świeci pustkami
Smreczyński Staw
Ornak we mgle
Dolina Chochołowska
Informacje praktyczne:
Zielony szlak z Kir na Ornak - ok. 1,5 h spaceru z gromadą luda: dzieci na sankach, biegacze, emeryci...
Nocleg w schronisku na Ornaku: 35 zł w pokoju 8-osobowym (dają koce i poszewki, jest na tyle ciepło, że to w zupełności wystarczy).
W schronisku jest bufet, smaczny, ale bez szaleństw:
Fasolka po bretońsku: 11 zł
Placki ziemniaczane (3! małe!): 16 zł
Szarlotka: 6 zł, w wersji zimowej z dodatkami (bita śmietana, skórka pomarańczowa, cynamon etc.): 8 zł. Szarlotka z dużymi kawałkami jabłek, bardzo jabłkowa, lubię taką!
Grzane wino (za słodkie): 10 zł
Uwaga: w schronisku na Ornaku Orange nie ma zasięgu. Warto poinformować o tym bliskich, którzy mogą niepotrzebnie martwić się, że nie odpowiadamy na ich smsy.
Czarny szlak ze Schroniska na Ornaku do Smreczyńskiego Stawu: ok. 30 min w jedną stronę
Żółty szlak ze Schroniska na Ornaku do Doliny Chochołowskiej: 3 h (zimą i po opadach śniegu, latem powinno być ok. 2,5 h)
Zejście Doliną Chochołowską do stacji busów: ok. 1 h (chociaż ma się wrażenie, że dużo dłużej, Dolina Kościeliska jest jednak dużo bardziej malownicza od Chochołowskiej)
Zazdrość!
OdpowiedzUsuńech, kto tu komu zazdraszcza... :)
UsuńCo za krajobrazy! Rzeczywiście,można tylko pozazdrościć.
UsuńDziękuję! To był bardzo udany wyjazd! :)
Usuń