Biegamy (jeszcze) razem
Bluś z Panem
Miś tylko spoglądał smętnie...
... kiedy Bluś zażywał kąpieli
Bezpieczna odległość (aka „dwa na słońcach swych przeciwnych – dogi”)
Miś wyznaje Ani sympatię
Bluś podszedł do sprawy sceptycznie...
...i pozował mi do zdjęć
Misiek też chciał, ale jakoś mu to nie szło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz